Dzisiejszy bastion to ruiny jutra, ta która rano była dziewicą w nocy zamienia się w starą kobietę a chwila nadziei daje tylko podstawę do żalu. Wszystko jest naznaczone przez dotyk Nurgla, gdyż nawet proces tworzenia poprzedza upadek i zniszczenie. Nurgle jest nieuchronnością losu przed, którym wielu próbuje uciec jednak nawet oni nie są w stanie ukryć się przed gnijącą obecnością Władcy Rozkładu dając do zrozumienia, że nie ma bytu, działania, ani rezultatu, które nie służy celom Nurgla. Ze wszystkich wielkich mocy Chaosu to właśnie Nurgle jest najbardziej zaangażowany w życie śmiertelników poprzez dary szalejącej gorączki i licznych dolegliwości dłoń Nurgla spoczywa nad każdą żywą istotą od kołyski aż po grób.
Pan Zepsucia jest zwykle przedstawiany jako ogromny, wzdęty humanoid, którego ciało jest wiecznie spuchnięte i trawione przez zgniliznę. Jego skóra pokryta krostami i ropiejącymi pęcherzami. Wewnętrzne narządy wybrzuszone rozkładem wylewają się przez pęknięcia w ranach. Nurgle przesiaduje w swojej posiadłości, która stanowi centralny punkt jego ogrodu. Tej kupie porośniętych mchem desek Nurgle waży w swoim kotle, zarazy, które będą trawiły wszechświat wprowadzając wszystkie żywe istoty w ropny uścisk. Choć wszyscy bogowie Chaosu nie pałają do siebie sympatią to szczególną nienawiścią Nurgle pała do Władcy Zmian Tzeentcha.
![](zdj/Nurgle_symbol.png)